Hej, haj, heloł!
Oglądałam ostatnio fragment jakiegoś filmu, w którym dziecko zadawało mnóstwo pytań: a dlaczego? No cóż, taki wiek :-) każdy rodzic przez to przejść musi, lepiej lub gorzej, ale przeżyć trzeba.
Co innego nauczyciel... A po co to der, die, das? A dlaczego my się musimy uczyć tego der, die, das? A musimy to umieć? A dlaczego to piszemy "z dużej litery"? Z natury jestem cierpliwa i staram się tłumaczyć, ale niekiedy każdy ma dość :-) wtedy odpowiadam: a dlaczego uczymy się, że mur piszemy przez u otwarte? Koniec tematu :-) Koleżanka po usłyszeniu kilku takich pytań stwierdziła, że ona by wymiękła i ona na nauczyciela się nie nadaje. Ale (hihihi) będzie mamą, więc już o to zadbam, żeby dociekliwych pytań jej nie zabrakło :-D
Wracając do pytania: a dlaczego piszemy to "z dużej litery"? A dlatego:
der gefangene Floh - złapana pchła
der Gefangene floh - złapany (zatrzymany) uciekł
die nackte Sucht - goły/nagi (widoczny na pierwszy rzut oka) nałóg
die Nackte sucht - goła szuka
die Spinnen - pająki
die spinnen - oni bajdurzą
Er hat Liebe genossen. - On rozkoszował się miłością.
Er hat liebe Genossen. - On ma kochanych towarzyszy.
Wäre er doch nur Dichter... - Gdyby on był poetą...
Wäre er doch nur dichter... - Gdyby on był bliżej...
I jak, dalej nie widać różnicy? :-) przychodzą Wam jeszcze inne przykłady do głowy? Podzielcie się! :-)
Miłego dnia, Kochani!
Słówko na dziś:
pisownia - die Rechtschreibung